Kampania PIWA / Space Invasion

dobra mam goscia serdecznie dosc.
Ja jestem cirpliwy do czasu a potem jestem diablem i koniec.


Kawalek korespondencji:

Po pierwsze:
Od dawna znam damian_em i "naszych" z którymi staram sie wspolpracowac.
Po drugie:
Zubo zaczał mnie szpiegowac to mu wyslalem ostrzezenie ktore brzmialo:
"wyslij jeszcze jedna sonde do mnie a bedziesz mial 3 ataki dziennie"
na co otrzymalem odpowiedz:

to ze masz wiecej punktow nie znaczy ze jestes silniejszy cieniasie

________________
Wiadomość od grochalek: 
wyslij jeszcze jedna sonde do mnie a bedziesz mial 3 ataki dziennie


Nie dosc ze koles bez potrzeby mnie obraza, to jeszcze prowokuje.

Po czwarte:
Wyciagnalem do niego dzis reke oto korespondencja:
"
sluchaj jak mnie atakowales to napewno juz wiedziales ze do nas dolaczysz, a mimo to chciales mnie zlupic nieladnie

________________
Wiadomość od grochalek: 
bywa
zakopujemy toporek wojenny i walczymy razem
jak cie bedzie chcial ktos lupic daj znac

luz
i pozdro

________________
Wiadomość od zubo1: 
kurwa o co tu chodzi, koles dzien wczesniej chcial mnie zlupic a teraz jest razem ze mna w soju?

Po piate:
Dziś za namową damian-em wstąpilem do sojuszu.

Po szóste:
Zubo nie mial przeze mnie zadnych strat. Nie zaatakowalem go ani razu. Raz na 5 min wyslalem atak który mial go postraszyc bo mnie denerwowaly sondy 2 razy dziennie.

Po siudme najwazniejsze:
na stronie soja jest
"Jeśli chcesz do nas dołączyć, po to byśmy cię chronili
to nie marnuj naszego czasu. Nie ma tu miejsca dla tchórzy."
A gosc beczy bo sie przestraszyl a wy mu wtorujecie.
Zaczyna mnie to denerwować bo nie lubie afer rozpetywanych przez zastrachanych gosci co sraja po gaciach bo zobaczyli atak! do kurwy nendzy!! (sorry zwykle nie przeklinam ale jeszcze jedna wiadomosc w tej sprawie i klade lache)

mialo byc milo, a tu kicha.
Nie wiem co zrobie zastanowie sie wieczorem. na razie pomyslcie sobie czy ta afera ma sens i kto ma racje.



Po tym gosc wysyla wiadomosc:

Wiadomość od zubo1:
kwestia zaufania do nowych

nie bylo mnie caly dzien a widze ze byla o mnie i o nowo przyjetym grochalku
chodzi o to ze gdy juz wiedzial ze przylaczy sie do nas to mnie atakowal, mysle ze to nie jest wporzadku


wiec mnie kurwica strzela poprostu (tak jak napisalem wczesniej ze jak dostane jeszcze jedna wiadomosc to klade lache)
wiec pisze:

Nie no co za gosc
Ja pierdole.... damain_em powiedz temu debilowi ze nie planowalem sie przylaczyc
a w ogole to takich upartych matolow nie powinniscie miec w soju.
poprostu brak mi slow


potem on:
sluchaj koles ja cie nie wyzywam od debili i matolow i nie zycze sobie zebys mnie w ten sposob nazywal


wiec teraz ja pisze juz na forum:

Sam zacząłeś palancie mnie od cieniasów wyzywać. Potem mimo wszystko chcialem sie pogodzic piszac:
Wiadomość od grochalek: 
bywa
zakopujemy toporek wojenny i walczymy razem
jak cie bedzie chcial ktos lupic daj znac

luz
i pozdro
Wiec teraz daje ci ostatnie ostrzezenie: badz juz cichutko jak mysz bo tylko psujesz atmosfere
, a jak to nie poskutkuje to sorry chlopaki i dziewczyny ale wybywam z soja i jedynym celem w mojej grze bedzie to aby zjechac zubo.

Tak dla potwierdzenia: Tak, to jest oficjalna groźba do członka sojuszu.